Serie A

Piotr Zieliński doznał urazu w trakcie meczu Interu Mediolan z Monzą (3:2) i musiał zejść z boiska po zaledwie trzech minutach. Kontuzja Zielińskiego jest na tyle poważna, że zabraknie go na marcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, a do gry w klubie powinien wrócić na przełomie kwietnia i maja. Czy do tego dojdzie? - To jest fizjologiczny czas gojenia się takiej tkanki - tłumaczy ekspert.

7 czerwca 2024 r. - to wtedy po raz ostatni oglądaliśmy na boisku Arkadiusza Milika. Polski napastnik w towarzyskim meczu z Ukrainą przed Euro 2024 doznał kontuzji kolana. Od tamtej pory pozostaje niezdolny do gry, a w międzyczasie przytrafił mu się kolejny uraz. Kiedy możemy spodziewać się jego powrotu? Nowe wieści w tej sprawie przekazał portal goal.pl.

Piotr Zieliński przeżywa trudny czas w zawodowej karierze. W sobotę doznał kontuzji, która najprawdopodobniej wyeliminuje go z gry na ponad miesiąc. O wiele lepiej wiedzie mu się w życiu prywatnym. W poniedziałek piłkarz i jego żona przekazali światu radosną nowinę.

Czy Nicola Zalewski będzie "beneficjentem" kontuzji Piotra Zielińskiego? Pomocnik wypada z gry na kilka tygodni, a Zalewski lada dzień będzie gotowy do rywalizacji. Włoskie Mediaset poinformowało, że w obliczu napiętego kalendarza 23-latek może zostać "przekwalifikowany" na nową pozycję.

Przez trzy minuty Piotr Zieliński przebywał na boisku w meczu Interu Mediolan z Monzą. Polak nabawił się urazu łydki i musiał zejść z boiska. Trener Simone Inzaghi zapowiadał, że Zieliński może wypaść "na jakiś czas". Teraz klub podaje konkretne informacje ws. kontuzji reprezentanta Polski. To złe wieści dla Interu i dla reprezentacji Polski pod kątem marcowego zgrupowania.

Niemal na pewno Piotra Zielińskiego zabraknie na marcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Jednak, co z końcówką sezonu pomocnika w barwach Interu Mediolan? "La Gazzetta dello Sport" opisała, ile wstępnie może wynieść przerwa w grze Zielińskiego oraz, kiedy przeprowadzone zostaną badania. Niestety, nie są to pozytywne wieści.

Nicola Zalewski udanie rozpoczął przygodę z Interem Mediolan. Niestety niedawno doznał urazu mięśniowego, który wyeliminował go już z kilku meczów. Wydawało się, że Polak dojdzie do zdrowia na najbliższe starcie Interu z Feyenoordem w Lidze Mistrzów. Niestety złe wieści w tej sprawie przekazał trener Simone Inzaghi.

Simone Inzaghi przekazał pierwsze informacje w sprawie stanu zdrowia kontuzjowanego Piotra Zielińskiego. Trener Interu Mediolan nie miał dobrych wieści nie tylko dla kibiców, ale też dla selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza.

Legendarny Stadion San Siro zostanie sprzedany - informują włoskie media. AC Milan i Inter Mediolan, które rozgrywają swoje mecze na tym obiekcie, planują zakup stadionu i terenów my przyległych, by zbudować nową arenę na prawie 72 tysiące osób. Wszystko wskazuje na to, że San Siro zostanie zbyte już w lecie 2025 roku.

Kosta Runjaić po zwolnieniu z Legii Warszawa nieoczekiwanie objął Udinese, zespół z Serie A. We Włoszech radzi sobie nadspodziewanie dobrze, a prowadzony przez niego zespół idzie po najlepszy wynik od lat. Niemiec zaimponował też zachowaniem w trudnej sytuacji. "Poradził sobie z tym z klasą i przejrzystością. Nie brakuje mu spójności i determinacji" - czytamy w serwisie calciomercato.com.

"Wysłał go do Lechii Gdańsk" - czytamy na Twitterze po nieudolnej interwencji Pawła Dawidowicza w meczu Hellasu Werona z Juventusem. Polak dał się łatwo oszukać przez rywala i został za to wyśmiany w mediach społecznościowych, a trener po pierwszej połowie zdjął go z boiska. Mimo to włoscy dziennikarze nie byli wobec niego surowi. Co innego trener.

Nicola Zalewski wypadł z gry z powodu kontuzji i nie był do dyspozycji Simone Inzaghiego na mecze Interu Mediolan przeciwko Lazio (2:0) i Napoli (1:1). Kiedy reprezentant Polski wróci do gry? Inzaghi przekazał kluczowe wieści już po zakończeniu spotkania z Napoli. Sytuacja kadrowa Interu nie jest najlepsza, a kluczowy moment sezonu właśnie nadchodzi.

"Zmarnował doskonałą sytuację. Popełniał błędy i niewiele wspierał Lazaro. Był rozproszony" - tak Włosi skomentowali występ Sebastiana Walukiewicza w meczu Torino z Monzą. Obrońca fatalnie spudłował i zostało mu to od razu wytknięte. Dziennikarze ocenili też występ innego polskiego piłkarza.

"To nie były dla niego idealne warunki. Jego drużyna rzadko skupiała się na posiadaniu piłki, a dla Polaka nie jest to najlepsza sytuacja" - czytamy we włoskich mediach o Piotrze Zielińskim po meczu Interu z Napoli. Polski pomocnik pojawił się na boisku w drugiej połowie, a Włosi jednogłośnie ocenili jego występ.

Inter Mediolan zremisował 1:1 z Napoli w hitowym starciu 27. kolejki Serie A. Choć ekipa Inzaghiego prowadziła przez większość meczu, w końcowych fragmentach spotkania Napoli zdołało zdobyć wyrównującą bramkę. W drugiej części w akcji mogliśmy zobaczyć Piotra Zielińskiego.

Piotr Zieliński przez lata kojarzony był z grą dla Napoli, ale dziś broni barw Interu Mediolan. W sobotę 1 marca Polak zaliczy sentymentalny powrót na Stadio Diego Armando Maradona. Zielińskiego wspomina Faouzi Ghoulam - były kolega z klubu i były reprezentant Algierii. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" w zaskakujący sposób podsumowuje karierę Zielińskiego.

Czarne chmury pojawiły się nad Lautaro Martinezem. Wszystko zaczęło się dwa tygodnie temu przy okazji hitowego meczu Juventusu z Interem Mediolan (1:0). Po meczu kamery uchwyciły reakcję Argentyńczyka, który nie ukrywał wściekłości. I to wściekłości, która spowodowała, że sprawą zainteresowała się włoska prokuratura.

Było 0:1 po pierwszej połowie na Stadio Renato Dall'Ara, natomiast Bologna zdołała odwrócić wynik meczu i wygrać 2:1 z Milanem. Duża w tym zasługa Łukasza Skorupskiego, o czym piszą włoskie media. Z ocen z meczu Bologna - Milan spływają bardzo ciepłe słowa w kierunku pierwszego bramkarza reprezentacji Polski.

Kontrakt Łukasza Skorupskiego z Bolonią dobiegnie końca w czerwcu 2025 roku. Jak donoszą włoscy dziennikarze, Polak może jednak zostać w klubie do końca kariery. Ma w swoim kontrakcie specjalną klauzulę, która się automatycznie aktywuje, po rozegraniu danej liczby meczów, a ponadto władze i tak chcą mu zaoferować nową umowę. "Odliczanie rozpoczęte" - czytamy.

Juventus sensacyjnie przegrał z Empoli i odpadł z Pucharu Włoch. - Odpowiedzialność spoczywa na nas wszystkich. Jesteśmy bardzo smutni - powiedział Mattia Perin po meczu. To drugi taki cios, po eliminacji z Ligi Mistrzów. Ten ostatni wynik przelał czarę goryczy wśród kibiców. Domagają się jednego.